Henri Rousseau
Jest to obraz, którym Rousseau zadebiutował w Salonie Niezależnych (Salon des Indépendants). Był on swego rodzaju arcydziełem i imponującym początkiem dla artysty. Wszystko tutaj, co jest typowe dla stylu artysty, jest dosłownie i starannie narysowne - każda gałazka drzewa jest odwzorowna, chmury mają dziwną solidność, a większą uwagę przywiązano do szczegółów kostiumu niż do samych postaci.
Obraz był małym odstępstwem od zwyczajowych motywów dżungli Rousseau'a. Wielu krytyków nie miało pewności, jak przyjąć obraz, ponieważ przedstawiał dziwaczne postacie w przestrzeni, która wygląda mrocznie i ponuro. Tajemnicza atmosfera przenika ten zimowy krajobraz lasu. Ubrana w świąteczne stroje karnawałowe, samotna para stoi na tle ogołoconych drzew. Postacie wydają się być oświetlone bardziej od środka niż od światła księżyca, który dziwnym sposobem pozostawił las w ciemności. Tajemnicza twarz wychyla się z pustej chaty znajdującej się nieopodal pary, a w jej pobliżu niespodzianie tli się tajemnicza uliczna latarnia.