Pieter Jansz. Saenredam
Dziś przenosimy się do pięknej Holandii. Obraz ten przedstawia wnętrze Buurkerk w Utrechcie. Kilku ówczesnych artystów holenderskich specjalizowało się w malowaniu wnętrz kościelnych, ale Pieter Jansz Saenredam był szczególnie nowatorski. Przesadzał dla efektu: tutaj rozciągnął wysokość kolumn, tworząc wrażenie wyniosłości i pozwalając, by światło słoneczne zalało budynek. To światło jest szczególnie niesamowite; patrząc na jego źródło, okno w środku kompozycji, mamy wrażenie, że stoimy w środku tego kościoła. Kilka lat przed przedstawieniem go przez Saenredama, kościół został przebudowany w nowej, pozbawionej ozdób estetyce protestanckiej. Ściany, niegdyś wielobarwne, zostały wybielone, a ołtarze usunięte.
Ale spójrzcie, co się dzieje po prawej stronie... Jest tam dwóch chłopców, jeden bawiący się z psem, a drugi rysujący graffiti na ścianie! Obok niego widzimy graffiti przedstawiające konia z czterema jeźdźcami; prawdopodobnie jest to nawiązanie do historii czterech synów księcia Aymona, którzy uciekają przed cesarzem Karolem Wielkim. Niektórzy historycy sztuki uważają, że może to być metafora wychowania. Inni uważają, że cała ta grupa została dodana do obrazu przez innego artystę, który współpracował z Saenredamem, lub została dodana dużo później, po śmierci artysty. Bardzo zagadkowo!
Drodzy użytkownicy DailyArt, musimy poprosić was o pomoc. Tworzymy ulepszoną wersję aplikacji DailyArt; pomóżcie nam proszę zebrać 100 000 $, aby to się udało. Możecie dowiedzieć się więcej o całej kampanii crowdfundingowej.
P.S. Motyw wnętrz kościelnych jest tylko jedną z cech holenderskiego złotego wieku, bogatego artystycznie okresu w historii, który miał swoje chwalebne i ciemne strony.